Moja przyjaciółka prowadzi zaciszny pensjonat nad jeziorem w województwie wielkopolskim. Ostatnio mam bardzo dużo pracy i w ramach odpoczynku postanowiłam przyjąć jej zaproszenie (już chyba sprzed roku) i wybrać się w jej strony na niedługi urlop.

Deski tarasowe czasem wymagają konserwacji

Oczywiście część pracy zabrałam ze sobą – uznałam, że towarzystwo natury mnie natchnie i przyjdą mi do głowy jakieś nowe pomysły odnośnie projektu budynku siedziby jednej z firm specjalizujących się w ekspresach do kawy i małych urządzeniach AGD. To co zachwyciło mnie po dotarciu na miejsce to absolutnie zjawiskowe jezioro, z szerokim pięknym pomostem. Całość naprawdę robiła wrażenie, ponieważ na pomost wchodziło się prosto z ogrodu zimowego i przestrzeni gdzie umieszczone były jaccuzi. Jako architekt od razu zorientowałam się, że cały podest nie został wykonany z drewna. Były to bardzo popularne ostatnimi czasu deski kompozytowe. Przyznam szczerze, że zawsze podchodziłam do tego materiału z pewną rezerwą. Zawsze byłam zwolenniczką prawdziwego, surowego drewna, a deska kompozytowa kojarzyła mi się ze sztucznością. Umieszczałam ją w projektach tylko na wyraźne życzenie klienta. Teraz jednak spojrzałam na tę całość z pewnej perspektywy i muszę przyznać, że deski tarasowe kompozytowe prezentowały się rewelacyjnie. Widać było także, że doskonale spełniają swoje funkcje – pensjonat powstał już cztery lata temu, a one nadal wyglądały bardzo estetycznie. Nie jest to nie wiadomo jak wiele czasu, ale z doświadczenia wiem, że drewniana i najlepsza deska tarasowa wielkopolskie w takim przedziale czasowym wymagałaby już kilkukrotnego malowania i impregnacji.

Ten widok bardzo mnie natchnął i zainspirował do zaprojektowania przeszklonego tarasu na piętrze wykończonego deską kompozytową. Jeśli całość będzie się prezentowała tak dobrze jak tutaj to będzie to wielki sukces.