Nasza szkoła zawsze była w czołówce placówek edukacyjnych, jeśli chodzi o nowoczesne rozwiązania. Nasza dyrektorka, pani Kowalska-Malinowska dbała o częste wprowadzenie takich nowości.
Nowoczesna fotowoltaika w placówkach oświaty
To na pewno dodawało prestiżu naszej szkole. Ostatnio zabrała się także za remontowanie naszej placówki. Trzeba było wymienić stare drewniane okna na te nowoczesne, plastikowe, odmalować trochę ścian, a do tego wymienić ogrzewanie. Ostatecznie stanęło na tym, ze miała się u nas pojawić własna elektrownia słoneczna. Nie wiedzieliśmy na jakiej zasadzie ma to działać, i gdzie będzie zamontowane.
Na zdrowy rozsądek uznaliśmy, że panele fotowoltaiczne nadają się tylko na dach, a że jest płaski, to bez problemu da się tam rozstawić taką instalację. Nie wiedzieliśmy jednak po co to wszystko, bo chodziło o wymianę ogrzewania, a nie o obniżenie rachunków za prąd. Jednak okazało się potem, ze jakoś te panele słoneczne mają być podłączone do naszego ogrzewania i przez to będzie dodatkowa oszczędność. Zapewne nasza szkołą dostałą na to jakąś dotację, bo nowoczesna fotowoltaika jest kosztowna i nie wiem, czy byłoby nas na to stać. Jednak to była chyba dobra inwestycja. W końcu takie ekologiczne rozwiązania są coraz częściej stosowane nie tylko w domach prywatnych, ale również w fabrykach, urzędach, czy jak w naszym przypadku w szkołach, czy w innych instytucjach użyteczności publicznej.
Zobaczymy jak to potem będzie wszystko działać, na razie jesteśmy na etapie zamontowania wszystkiego na dachu, dopiero w zimie zobaczymy jak to się sprawuje.