Mieszkanie bez firan

 

Kiedy wraz z mężem wybieraliśmy mieszkanie, które chcieliśmy kupić, nigdy nie spodziewałam się, że będzie ono się mieściło na parterze. Ale jak tylko weszłam do tego mieszkania poczułam, że jestem u siebie. Powiedziałam, że chcę tylko to i już żadnego innego. I tak zostało.

Roletki zamiast firan

roletki w BydgoszczyWiedziałam, że mieszkanie na parterze będzie miało kilka minusów, jednak wiedziałam też, że sobie z nimi poradzę. Jako, że jednym z minusów mieszkania na parterze jest mała ilość słońca jaka wpada do mieszkania i jest trochę ciemniej niż na wyższych piętrach, postanowiłam że w naszym mieszkaniu nie będzie firanek. Postawiłam jednak na roletki. Kupiłam ciekawe roletki w Bydgoszczy, w jednym ze sklepików na naszym osiedlu. Roletki miały spełniać rolę zasłon wieczorem. Dzięki nim wiedziałam, że kiedy wieczorem będzie w naszym mieszkaniu zaświecone światło, nikt nie będzie nam zaglądał do okien. Roletki w Bydgoszczy wybierałam z jeszcze jedną myślą. Musiały spełniać rolę ochronną przed wpadaniem światła z zewnątrz jak i wczesnych promieni słońca. Jako że uwielbiamy z mężem się wyspać chcieliśmy mieć jak najdłużej z rana ciemno. I właśnie w sklepiku na naszym osiedlu w Bydgoszczy, znalazłam roletki, które miały różne kolory, ale były wykonane z tak zwanego materiału stop light, który nie przepuszcza światła. Dzięki nim mieliśmy zawsze rano ciemno i w weekendy mogliśmy spać dłużej, nie będąc budzeni przez światło poranka. A do pokoju naszego syna, specjalnie dla niego mogłam zakupić roletki z nadrukiem jego ulubionej bajki, związanej z autami.

Teraz dzięki tym roletkom nie tylko my z mężem dłużej śpimy. Dzięki temu, że jest dłużej ciemno w naszym mieszkaniu, nasz syn nie budzi nas w weekendy o tak wczesnej godzinie jak szósta. On też teraz potrafi spać dłużej.