Ciotka miała mnóstwo pieniędzy i wydawało mi się, że nie miała co z nimi robić. Podsunąłem więc jej całkiem ciekawy pomysł i zadeklarowałem swoją pomoc w jego realizacji. Otóż na sprzedaż był pensjonat w Kołobrzegu, który mógł przynosić ogromne zyski. Ciotce pomysł się spodobał.

Pensjonat z tanimi noclegami blisko morza

Ciotki długo na inwestycję w ten pensjonat nie musiałem namawiać. Wystarczyło, że powiedziałem jej, że będzie mogła oferować noclegi w Kołobrzegu z widokiem na morze i ta informacja jej wystarczyła. Ciotka poprosiła mnie, żebym wszystkim się zajął osobiście i zrobiła ze mnie swojego wspólnika. Odpowiadała mi ta funkcja i szybko zabrałem się do działania. Wyremontowałem cały pensjonat i wymieniłem meble w pokojach na nowoczesne. Zamierzałem zachęcić jak najwięcej turystów do rezerwowania noclegów w pensjonacie i jego modernizacja była konieczna. Ciotka na wszystko pieniądze wyłożyła, bo wiedziała, że wszystko się jej cała inwestycja zwróci. Kto nie chciałby rezerwować noclegu w pensjonacie, gdzie z okna miał widok na morze? Ja sam bym takiej okazji nie przepuścił. Ciotkę namówiłam, żeby oferowała noclegi w niskich cenach na początek, ponieważ miało to zachęcić jak najwięcej osób do korzystania z oferty. Pensjonat już był wyremontowany na początku marca i wrzuciłem ogłoszenie do internetu. Miało to pomóc w nagłośnieniu informacji o pensjonacie. Poprzedni właściciel sprzedał budynek, bo nie miał czasu zajmować się biznesem. Trafiła się więc wyjątkowa okazja.

Ciotka była zachwycona, ponieważ pensjonat był oblegany przez cały sezon. Bez przerwy ludzie rezerwowali noclegi w pokojach z widokiem na morze i nawet w październiku mieliśmy komplet. Zarabiałem jako wspólnik całkiem niezłe pieniądze i byłem zadowolony.