Po skończeniu liceum, chciałam zrobic sobie rok przerwy i spełnić swoje wielkie marzenie – wyjechać do USA. Aby mój amerykański sen miał się ziścić, musiałam pójść do pracy. Chciałam pracować kilka miesięcy, aby zarobić odpowiednią sumę pieniędzy. Aby jednak nie stawiać wszystkiego na jednej szali, chciałam przed wylotem zdać egzamin na prawko, by mieć w zanadrzu jakąś umiejętność.

Posiadanie prawka jest bardzo ważne

Do zrobienia prawka jeszcze przed wylotem namówili mnie rodzice. Chcieli, bym miała jakieś zabezpieczenie, w razie szybszego powrotu do Polski. Tłumaczyli, że dla kierowcy zawsze praca się znajdzie. Dlatego też, w nabyciu tej umiejętności miała mi pomóc gdańska szkoła jazdy. Wiedziałam, że rodzice mają rację, dlatego też nie czekając dłużej, zadzwoniłam do ośrodka szkolenia kierowców i umówiłam się z instruktorką na pierwszą lekcję. Na szczęście okazało się, że jestem dość pojętną uczennicą. Fakt, w szkole zawsze miałam dobre oceny, ale nie byłam pewna, czy będzie to miało przełożenie na naukę jazdy samochodem. Szkoła jazdy z Gdańska okazała się strzałem w dziesiątkę. Pani instruktor była bardzo miła i miała dar nauczania. Tłumaczyła mi wszystkie przepisy rzeczowo, posługując się trafnymi przykładami. Do tej pory jestem jej za to wdzięczna, bo dzięki niej zdałam egzamin na prawko za pierwszym razem! Nadal jestem z tego faktu bardzo zadowolona, ponieważ wiem, że wielu moim znajomym ta sztuka się nie udała. 

Ostatecznie z mojego planu wylotu do USA nic nie wyniknęło. W mojej dotychczasowej pracy zaproponowano mi awans, który przyjęłam. Okazało się, że duży wpływ na tę propozycję miało zdanie przeze mnie egzaminu na prawo jazdy. Nigdy bym się nie spodziewała, że przypadek pokieruje moim życiem w zupełnie inny sposób niż zamierzałam!