Wiele osób twierdzi, że to co jemy, ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Ajurweda jest nie tylko starohinduską sztuką leczenia, ale przede wszystkim umiejętnością zachowania pierwotnej równowagi organizmu. Według ajurwedy to, co jest łatwe do przygotowania w kuchni, jest również łatwe do strawienia, a więc zdrowe. Czy łatwo przygotowywać potrawy według tej zasady?

Co warto wiedzieć o kuchni ajurwedyjskiej?

Fundamentem naszego zdrowia, według ajurwedy, jest to co jemy każdego dnia. Dzięki dobrze dobranym pokarmom możemy również uzupełniać braki w naszym organizmie. Dieta powinna być dobrana do potrzeb naszego organizmu. Kuchnia ajurwedyjska jest doskonale zbilansowana i opiera się na czterech głównych smakach. Najważniejszy jest smak słodki, który ma działanie uspokajające i odbudowuje tkanki. Nie chodzi tu jednak wcale o czekoladę czy ciastka, ale o kasze i ryż. Smak kwaśny działa oczyszczająco na tkanki i pomaga w przyswajaniu minerałów. Zalecane jest zatem picie maślanki. Smak gorzki ma działanie detoksykujące i znajdziemy go w rukoli, sałacie lodowej, cykorii i bakłażanie). Smak cierpki natomiast sprawia, że nie będziemy zatrzymywać wody w organizmie, a nasze tkanki będą bardziej napięte. Tego smaku szukać należy w fasoli mung, porzeczkach i aronii. W kuchni ajurwedyjskiej nie należy łączyć ze sobą surowych owoców różnych gatunków, ponieważ mogą być trudne do strawienia.

Bez wątpienia większość osób zna uczucie zmęczenia i ospałości po posiłku. Można się zastanawiać dlaczego tak się dzieje. Osoby, które zaczęły przygotowywać posiłki zgodnie z założeniami ajurwedy, szybko odczuły różnicę. Należy ograniczyć ilość zjadanego mięsa i zastąpić je warzywami, ryżem i kaszą. Warto pamiętać o tym, że posiłek trzeba zjadać od razu po przygotowaniu. Nie jest zalecane odgrzewania posiłku drugiego dnia.