Zastępstwo w centrum ogrodniczym

Od niedawna zaczęłam pracę w szkółce drzew i krzewów w Białymstoku. W sumie to nawet szukałam pracy w takiej branży. Lubię się zajmować roślinami, dbać o nie, więc nie sprawia mi trudności zajmowanie się nimi. Moja praca w większości nie jest bardzo wymagająca.

Centrum ogrodnicze i praca na zastępstwie

centrum ogrodnicze

Trzeba głównie podlewać rośliny i sprawdzać je, czy się z nim nic nie dzieje. Jeśli coś zobaczę, to muszę o tym poinformować przełożonych, a potem robimy jakieś opryski, czy przycinani jakieś zarażone gałązki. Samodzielnie jeszcze nie przycinam drzewek, bo muszę mieć nad sobą nadzór, jedynie drzewka owocowe mogę samodzielnie przycinać. Idzie mi jednak coraz lepiej. Pracuję też już coraz dłużej, więc mam coraz więcej zadań. Szkółka drzew i krzewów to dobre miejsce do pracy. Przynajmniej jest to praca spokojna. Wcześniej przez krótki czas pracowałam w biurze obsługi klienta i mi się ta praca bardzo nie podobała. Cały dzień musiała słuchać tylko na temat ich wyimaginowanych żali, i tego że coś im tam jednak nie pasuje. Miałam tego dosyć. Szkółka krzewów ozdobnych to najspokojniejsze miejsce pracy na świecie. Można się tam zrelaksować, i nie trzeba biegać za klientami. Sklep ogrodniczy na pewno jest nieco bardziej stresujący, choć też o wiele mniej niż moje dawne biuro obsługi klienta. Czasem odwiedzam nasze centrum ogrodnicze-Białystok i zastępuję sprzedawców, jeśli ktoś ma urlop.

Wtedy nie ma sensu żeby stałą i nic nie robiła, więc zajmuję się czym mogę. Moja praca tak czy inaczej będzie nadal fajna i nawet jak będę dostawała więcej obowiązków to i tak będę się z tego cieszyłam. Mam nadzieję, ze nic się w tej kwestii nie zmieni.