Zima to czas przestoju i tzw martwego sezonu w wielu branżach. Jedną z takich branż są firmy zajmujące się przeprowadzkami: ,,Zima to rzeczywiście dla nas czas odpoczynku po gorącym okresie lata i jesieni kiedy to właściwie nie mamy dnia wolnego.” – przyznaje pracownik jednej z firm z Krakowa, reklamującej się jako ,,tanie przeprowadzki”.

Zima nie jest łatwym czasem dla firm  przeprowadzkowych

,,Pracuje w tej branży już od kilku lat i nie jestem tym zaskoczony, zawsze trzeba być przygotowanym na to, że zimą zarabia się zdecydowanie mniej a czasami nawet w ogóle. Dobrze, jeżeli zima jest łagodna i późno się zaczyna, ludzie mogą wykańczać swoje domu czy mieszkania i się do nich przeprowadzać a wtedy i my mamy co robić. W takim czasie jak teraz, częściej niż przeprowadzki wykonujemy inne zlecenia, jak np transport mebli Kraków z zagranicy do sklepu w Polsce, w którym takie meble sprzedają. Nie jest jednak tak, że na ten trudny czas nie jesteśmy przygotowani, w sezonie pracy jest tyle, że spokojnie można sobie odłożyć i mieć jako zabezpieczenie nawet w sytuacji gdyby zima była naprawdę długa. A z drugiej strony, to tak jak mówię, całkowitego przestoju nie mamy, nawet jeżeli wpadają małe transporty to można coś zarobić.” z tą opinią zgadza się inny pracownik: ,,Zima to rzeczywiście dosyć trudny czas dla pracowników firm przeprowadzkach, ale zaskoczyć to może jedynie osobę, która w ogóle nie zna branży i nie przewołała jeszcze ani jednej zimy.

Pracujemy podobnie jak murarze – jeżeli przyjdzie zima i nie pozwoli wykończyć domu to my też nie będziemy mieli co robić.”