Jestem właścicielem bardzo dużego przedsiębiorstwa gospodarczego na terenie Warszawy. Moja firma produkuje balustrady oraz inne rzeczy potrzebne do wykończenia budynków. Od czasu do czasu pojawiają się u nas lampy lub cegły.

Ogrodzenia kute nie sprzedawały się dobrze

Każdy materiał jest oddzielnie zamawiany i osobiście oglądam go po dostarczeniu. Pewnego dnia zdecydowałem się na zrobienie lepszej reklamy. Pojawiła się dla nas nowa konkurencja i duża część osób stwierdziła, że jest to doskonała alternatywa. Ja nawiązałem kontakt ze swoim starym przyjacielem, który pracował w agencji reklamowej. Poprosiłem go o numer telefonu do szefa. Na spotkaniu w okolicznej kawiarni opowiedziałem o swoich oczekiwaniach. Chciałem aby stworzono dla mnie stronę internetową na której znalazłyby się moje wszystkie produkty. Opowiedziałem, że chciałbym aby przykładowe bramy garażowe można było dokładnie zobaczyć oraz u nas zamówić. Na szczęście wszystko zostało zrozumiane. Moje zlecenie nie należało do tanich. Na dodatek chciałem aby zaprojektowano dla mnie ulotki, wizytówki oraz plakaty. Za tak ogromną ilość zleceń otrzymałem atrakcyjny rabat. To było dla mnie ostatnią deską ratunku. Chciałem aby moje ogrodzenia kute w końcu zaczęły się lepiej sprzedawać. Moi pracownicy już wcześniej zachęcali mnie do skorzystania z takich możliwości. Jednak ja nigdy nie miałem na to czasu i twierdziłem, że sobie poradzimy. Niestety nawet, gdy robiliśmy promocję bardzo mało osób mogło o niej się dowiedzieć. Postanowiłem zaistnieć w internecie.

Kluczem do sukcesu okazały się nie tylko ogrodzenia, lecz reklama. To ona powodowała, że większość klientów decydowała się na mój sklep. Po obejrzeniu swojej witryny byłem zadowolony. Posiadała wszystko czego chciałem.