Potrzebowałam pomocy zakładu pogrzebowego
Wychowała mnie babcia. Zawsze wydawało mi się, że będzie ona żyła wiecznie. Nie wyobrażałam sobie życia bez niej. Nikt z nas nie jest jednak wieczny, a jakby nie patrzeć babcia miała już swoje lata. Kiedy więc dostała zawału, zanim przyjechało pogotowie, była już martwa. Lekarz stwierdził zgon, a mnie nie pozostało nic innego, jak otrząsnąćWięcej oPotrzebowałam pomocy zakładu pogrzebowego[…]