Wychowała mnie babcia. Zawsze wydawało mi się, że będzie ona żyła wiecznie. Nie wyobrażałam sobie życia bez niej. Nikt z nas nie jest jednak wieczny, a jakby nie patrzeć babcia miała już swoje lata. Kiedy więc dostała zawału, zanim przyjechało pogotowie, była już martwa. Lekarz stwierdził zgon, a mnie nie pozostało nic innego, jak otrząsnąć się i zorganizować pogrzeb.

Poszukiwania zakładu pogrzebowego w Rybniku

W pierwszej chwili nie wiedziałam, co powinnam teraz zrobić. Szybko jednak z pomocą przyszedł mi sąsiad. Polecił mi on duży zakład pogrzebowy w Rybniku. Dowiedziałam się, że on kiedyś korzystał z jego usług i był bardzo zadowolony. Przede wszystkim dlatego, że było to naprawdę sprawdzone i renomowane miejsce, w którym pracowali doświadczeni pracownicy świadczący pomoc na każdym etapie uroczystości pogrzebowej. Pomagali oni nie tylko w załatwieniu formalności i uzyskaniu zasiłku pogrzebowego z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale także w tak trywialnych sprawach, jak wybór odpowiedniej trumny czy makijażu dla zmarłego. To oni także po otrzymaniu ode mnie stosownych upoważnień mogli zająć się przewozem ciała z kostnicy do chłodni, a następnie przygotowaniem go do pochówku. W dodatku ceny w tym dużym zakładzie pogrzebowym były naprawdę przystępne, bardzo niskie, więc nie musiałam się martwić o mój wątły budżet.

Szybko przekonałam się, że to był naprawdę bardzo dobry wybór. W zakładzie tym mogłam liczyć na dużą pomoc. Wszystkie formalności udało mi się tam załatwić w ciągu zaledwie dwóch dni. Sama ceremonia pogrzebowa również została przeprowadzona w taki sposób, żeby wszystko wyglądało uroczyście i elegancko, na czym mi osobiście bardzo zależało. Cieszę się, że sąsiad polecił mi taki sprawdzony zakład pogrzebowy w naszym mieście.