Nigdy nie miało miejsca cyklinowanie

Mieszkam w bardzo starym domu. Należał jeszcze do mojej prapraprababki, a nie wiem czy czasami i ona go od kogoś nie odkupiła. Jest taka możliwość, jednak brak mi danych.

Jeżeli w końcu weźmiemy się za cyklinowanie, to możemy się przerazić ile jest z tym pracy

cyklinowanieDom wygląda już na bardzo zniszczony i w istocie jest taki. Przydałby się w nim generalny remont. Klepki odpadają z podłogi, w łazience są zacieki na ścianach, gdzieniegdzie od wilgoci zrobił się nawet grzyb. Wiem, że na dłuższą metę nie możemy tutaj mieszkać bez remontu. Przykre, że na przykład nigdy nie miało miejsca cyklinowanie, bo może dziś podłoga lepiej by wyglądała. Nikt jednak od lat nie dbał o ten dom w Bydgoszczy. Nie było takiego zwyczaju, żeby się szczególnie troszczyć o przestrzeń, w której się żyje. To smutne, ale ludzie mieli ciekawsze rzeczy do roboty, a później przyszła wojna i już w ogóle dbanie o takie powszednie rzeczy jak cyklinowanie parkietu-bydgoszcz było dość utrudnione. Nie wiem nawet czy były jakieś firmy oferujące cyklinowanie podłóg. Możliwe, że to wcale nie było znane. Ciężko mi do końca orzec. W każdym razie dom jest częściowo taką ruiną, więc trzeba się zatroszczyć o wszystkie pomieszczenia i nie tylko o podłogę. Myślę, że będziemy go przeprowadzać stopniowo. Nie mamy pieniędzy, aby zrobić to wszystko naraz, a w ten sposób może uda się wreszcie doprowadzić dom do stanu używalności. Kiedy już to się stanie, my będziemy lepiej dbali o tę budowlę. Mam nadzieję, że nieruchomość przetrwa jeszcze wiele lat, bo ma naprawdę duży potencjał.

Mogą w nim żyć jeszcze kolejne pokolenia. Bardzo by mnie to cieszyło. To w końcu rodzinny dobytek.