Uwielbiamy wyjeżdżać na wakacje. I kropka. Nie ma co do tego chyba żadnych wątpliwości. Relaks, świeże powietrze, łono natury lub adrenalina – co kto lubi. Zmiana otoczenia jest ważna dla zdrowia psychicznego człowieka. Pozwala oderwać myśli od spraw dnia codziennego i nabrać dystansu. To powoduje, że turystyka to całkiem dobry biznes.

Promowanie za pomocą filmu wizerunkowego

Dwa lata temu moja koleżanka ze studiów Marlena  rozważała swoje losy po zakończeniu nauki. Nie mogła się zdecydować, czy powinna pozostać w wielkim mieście czy wrócić w rodzinne strony. Pochodziła z malutkiej wioski, mieszkała z rodzicami w domu pod lasem. Dla niej to była nuda i monotonia życia. Miała jednak pewne marzenie, które nie dawało jej spokoju. Chciała prowadzić pensjonat. Malutki, nietuzinkowy, dla konkretnej grupy ludzi. I właśnie to zaważyło na jej decyzji o powrocie na Puławy, skąd pochodziła. Budowa nie była problemem, ponieważ obok domu znajdował się nieużytkowany budynek gospodarczy. Wymagał przeróbek i generalnego remontu, którym zajął się tata Marleny z jej pomocą logistyczną. Trwało to kilka dobrych miesięcy, podczas których Marlena zajmowała się marketingiem. Przede wszystkim z pomocą agencji reklamowej stworzyła film wizerunkowy puławy były wdzięcznym regionem do rozpropagowania. W filmie przedstawiła siebie jako właścicielkę, otaczającą pensjonat przyrodę, okoliczne zabytki oraz sam budynek. Na koniec podsumowała ofertę. Film trafił na stronę internetową, którą stworzył znajomy informatyk oraz do mediów społecznościowych. Po kilku dniach Marlena miała 50% obłożenia na sezon letni. 

Marzenie okazało się realne, jeśli zostało dobrze przemyślane i zrealizowane odpowiedzialnie. Siła mediów zadziałała i mały pensjonacik miał tętnić życiem. A film o nim, zachwyciłby każdego, kto planuje sielskie wakacje. Spędzajmy urlopy tam, gdzie czujemy się jak u siebie.