Z mojego życia w domu opieki

Miałam bardzo piękne życie. Jednak nigdy nie udało mi się założyć rodziny. Nie wyszłam za mąż oraz nie miałam dzieci. Całe życie ciężko pracowałam dzięki czemu miała spore oszczędności.

Dom opieki w pomorskim to dobry wybór

dom senioraMoje zdrowie nie było już takie jak kiedyś. Potrzebowałam stałej opieki. Czułam się bardzo samotna. W pewnej gazecie przeczytałam czym jest dom seniora. Długo zastanawiałam się nad tym pomysłem. Zdecydowałam się na przeprowadzkę. Znalazłam bardzo dobrą ofertę na pomorzu. Miałam zamieszkać w Gdańsku. Gdy dotarłam na miejsce dostałam własny pokoik. Nie był to mój rodzinny dom, jednak wydawał się być przytulny. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić. Wszystko było nowe. Jednak po pewnym czasie poznałam wielu nowych ludzi. Nasz dom opieki pomorskie umożliwiał nam grę w karty, wspólne oglądanie telewizji oraz spacery. Wkrótce zaprzyjaźniłam się z panią Elżbietą. Spędzaliśmy wieczory na wspólnych rozmowach. Każda z nas miała już duże doświadczenie. Łączyło nas to, że nikogo nie mieliśmy. Pewnego dnia nasz piękny dom seniora nad morzem zorganizował występy. Mieliśmy mieć gości. Dzieci z podstawówki przygotowały dla nas przedstawienie. Byłam zachwycona. Moje życie było w tamtym okresie strasznie nudne. Cieszyłam się z każdej możliwej zmiany. Panowie przygotowali dla dzieci piękną scenę. Razem z innymi kobietami sporządziłam mały poczęstunek. Chciałyśmy poczęstować naszych małych aktorów ciasteczkami oraz herbatką. W ten sposób mogliśmy się odwdzięczyć. Przedstawienie było bardzo udane. Dotyczyło podróży. Razem z mieszkańcami naszego domu zaczęłam śpiewać stare piosenki, które przypomniały mi o swojej młodości.

Musze przyznać, że w pewnym momencie poczułam głębokie wzruszenie. Pewna scena z występu przypomniała mi o swojej starej miłości. Wszystko wróciło na krótką chwilę. Znowu poczułam się taka młoda.